Hello everyone :)
Pierwszy prawdziwy post w 2008 roku :)
Z sylwestra wrócilem cały i zadowolony ^^ No dobra straciłem trochę krwi, bo mnie wzięło jakięś osłabienie w kilku ostatnich dni. Ale nie narzekam, miałem kogoś kto się mną opiekował, nawet jeśli akurat coś zrobiłem (bardzo) źle i była na mnie zdenerwowana >.>
Ludzie... nie tak straszni jak mi chcieli wmówić :P Świetni ludzie, bardzo dobrze się z nimi bawiłem, wygięci ludzie, ale wygięci w moją strone :) Nie miałem z nikim zwad, każdy był miły, chociaż każdy na swój sposób. :P
Siedzielliśmy tam tydzień i mimo ze alkohol był, to zarazem nie było to tak jak to sobie wszyscy wyobrażaja studenckie imprezy :P Przez siedem dni jako tako poznałem wszystkich, pograłem w starcraft :p Porządziłem w CS. Brałem udział w kalamburach. Mielismy eventy jak np. Jaka to melodia? (nie popisalem sie w tych ostatnich)
No i w przyjaznej atmosferze spędziłem cały tydzień.
Jak wróciłem odrazu trafiła mnie szara rzeczywistość. Szkoła, projekt, rozłąka z osobą bliską mojemu ziemniakowi. Na szczęście wygląda na to, że sesja nie będzie aż taka zła, już mi się udało załatwić sobie zwolnienie z jednego egzaminu, a dokładnie z matematyki analitycznej. No i jeszcze kilka innych bonusów, a projekt już sie chyli ku końcowi.
No i tak, to już jest pewne, nie jestem już samotny. Znalazłem osobę która chce się ze mną męczyć, moją demonice. Pisząc o innych rzeczach, ciągle o niej myśle >.>
No i to chyba na tyle.
Jedną rzecz która dodam. Od 2 dni mam lat 22, a nie 21... :)
wtorek, 15 stycznia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
nic tylko pogratylowac ;3. Powodzenia na sesji ^^. A, i szykuj koszule ;D
W ramach odmiany losu lis trenuje by kotu zownować zad w CS'a.
Szykuj się! Zgniesz! Itp.
Was fun, btw.
Oddac koszulke? This is madness! Bedziesz ja musiala mi zdjac z moich martwych plecow :P
A na CS, to jestem juz przygotowany ^^ Mam nawet swoja myszke >3
Czas zaczac turniej cs zjazd letni edyszyn
But u are already dead XD
Prześlij komentarz