piątek, 14 grudnia 2007

Zostane Astronauta Gejem!

No dobra nie zostanę, ale lubię ten akapit z książki Clarksona ^^' ("Świat wg Clarksona po raz drugi" czy coś takiego ^^" Nie pamiętam dokładnie)

Większość moich postów gdybym się nie ograniczał były by związane z tym jak to umyłem zęby, wyszedłem do szkoły i co jadłem na obiad :p

Staram się nie ograniczać do tego, wiec pisze teraz.

A wiec SYLWESTER. Mowie o tym dużo ale tylko dlatego ze fajna będzie sprawa ^^ i nie mogę się doczekać ludzi spotkać osobiście.

W przyszłym tygodniu WRESZCIE zaczniemy ankietować ludzi z 3ciego roku studii. Będę musiał się wykazać zdolnościami mediatorskimi aby mnie ćwiczeniowiec wpuścił na zajęcia :P Chociaż może najpierw znajdę jego numer albo coś XD

Pff załamanie artystyczne :p nie mam czasu żeby ćwiczyć, ale od przyszłego tygodnia nie ma bata i zaczynam znowu zajmować się anatomia człowieka >.<

Niepalenie poszło szlag po tygodniu. Nuff said :/

Nastawienie do życia obecnie pozytiv. Słucham polskiej muzy :P Pidżama Porno, Strachy na Lachy, Dezerter, Chilińska i ONA oraz t.love. I może coś tam jeszcze po drodze wpada.

A teraz myśli filozoficzne (by me or by myśli natchnione przez muzę) ^^"

Śmierć sprzedaje się najlepiej.

Nie szukajcie prawdy o mnie, skoro nie znacie jeszcze prawdy o sobie.

Bo to wszystko siedzi w głowie i to dobre i to złe.

Przegrywa ten, kto na przegrana się zgadza.

Mój koniec będzie, gdy oddam ostatnia cząstkę z twierdzy znanej jako JA.

Bo nie ma juz prawie nic za co warto by umrzeć. (tłumaczenie może być dwojakie, pozytywne i negatywne)

Biała szata poplamiona węglem, popiołem. (dusza)


No i ostatnia :)

Norrdec- rebooting people since 1986

5 komentarzy:

Unknown pisze...

Noooootke XD

Norrdec pisze...

Patience, young grasshopper!

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...

Im on ur blog.
Spamming ur notes.

Norrdec pisze...

OH NOES :< A KITTEH IN MAH NOTES :<