wtorek, 16 września 2008

Sam z siebie

Chyba mam jednak coś w sobie z masochisty. Sam pozwalam na takie cóś.

Nie, to nie jest emo notka XP
To jest raczej notka - żyje i mam się dobrze. Nie jestem w 100% zadowolony bo jednak udało mi się na uczelni zaliczyć fail. No cóż. Tym razem nawet nie mogę powiedzieć że się nie starałem, bo było przeciwnie. ==

Nie lubię słowa przelecieć. O ironio. Nic innego mnie w życiu pewnie nie czeka? Śmiem się nie zgodzić.

Jestem może za miły? Nie jestem przecież dla wszystkich. Jestem też wredny i niemiły. Zwłaszcza przy kokieterii. Hell knows. I się nie dzieli informacjami. Trzeba Roego albo kogoś podobnego złapać i się zapytać.

Brak komentarzy: