wtorek, 29 kwietnia 2008

Komercja!

TO ZLO :<

A u mnie coraz wiecej ^^"

Dostawaj kase na googlowanie:
MySearchFunds

niedziela, 27 kwietnia 2008

AAANorrdec

Alcohol Anonymous Aggro-ed Norrdec


Wilki Urken

Nic nie przychodzi do głowy
Samotny człowiek w środku dnia
Zupełnie sam
Na ulicy gwar
Zgubione szczęście
Nigdy nie wraca, choćbyś chciał
Tyle w życiu się zmienia
Zaufaj przeznaczeniu

Pijemy za lepszy czas
Za każdy dzień, który w życiu trwa
Za każde wspomnienie, co żyje w nas
Niech żyje jeszcze przez chwilę


Nie nie przychodzi do głowy
Nic cie poprawisz, choćbyś chciał
Czekaj na wiatr
Zjawi się sam
Wykorzystaj tę chwilę
Może cię spotkać w środku dnia
Nie trać wiary w marzenia
Tyle jest do stracenia

Pijemy za lepszy czas
Za każdy dzień, który w życiu trwa
Za każde wspomnienie, co żyje w nas
Niech żyje jeszcze przez chwilę

sobota, 26 kwietnia 2008

Bo

... ja czasami w sobie dziecka szukam.

piątek, 25 kwietnia 2008

Kocham Cię, ale jak?

Tekst ze strony Epuls.pl
by pozytywka7



Człowiek stworzony jest do tego, by kochać i być kochanym. Nie dziwi, więc wszechobecna wśród nastolatków „pogoń za miłością”, choć może bardziej rozumiana jako posiadanie chłopaka, dziewczyny.


Wydaje się, że szkoła średnia jest okresem w życiu, kiedy bardzo duży procent młodzieży wchodzi w trwałe związki. Niekoniecznie pierwsze, pewnie nie ostatnie, ale bardziej świadome.

Każdy z nas miał w domu jakiś model miłości – rodzinnej, macierzyńskiej, między rodzicami. Wtedy zaczyna kształtować się nasze pojęcie miłości, które dochodzi do głosu w początkach naszego dorosłego życia. Nie bez znaczenia jest również nasz charakter i osobiste poglądy a także otoczenie. Wobec tego uczucia istnieje kilka postaw.

„Kocham Cię, jeżeli....” To typowa postawa roszczeniowa, ukazująca swoistą niedojrzałość uczuciową. To taka sympatia pod określonymi warunkami – będę Cię kochać, jeżeli: przefarbujesz włosy na blond, kupisz sobie tą, czy tamtą sukienkę, będziesz wyglądać tak, jak tego chcę. Takie wygórowane oczekiwania jednego z partnerów mogą wynikać z głębokiej nie akceptacji samego siebie. Taka postawa, może również wynikać z ukształtowania w świadomości obrazu „partnera marzeń” – ideału, który tak naprawdę nie istnieje i zawsze pozostaje niezadowolenie. Na dłuższą metę taki związek nie ma sensu i jest toksyczny, bo każdy człowiek ma prawo do wolności, nie tylko sumienia, wyznania czy poglądów, ale również do wolności wyborów, od tych najmniejszych do tych tyczących się wyboru dalszej ścieżki życiowej. Oczywiście, nie wolno kwestionować tego, czy warto zmieniać się w pewnych aspektach dla ukochanej osoby, bo warto, ale tylko wtedy, gdy się z tym wewnętrznie zgadzamy. Zawsze też można wypracować kompromis, bo chyba właśnie na nim polega sukces udanych związków, na rozumieniu potrzeb partnera i umiejętnością godzenia ich ze swoimi. Tyle tylko, że ten kompromis musi być obustronny.

Kolejna postawa to „kocham Cię, ponieważ” – oparta niemalże na słowach „zakochujemy się w drugiej osobie za coś”. Za to, że jest ładna, ma samochód, świetnie tańczy. Powody mogą być różnorodne – z jednej strony takimi osobami kierują względy ambicjonalne, bo dobrze z nią/nim wyglądam, ma ładną prezencję, ale również takie wynikające z własnego niedowartościowania – skoro jestem z nią/nim, to znaczy, że zasługuję, że jestem coś warty/a. Każdy człowiek będący w jakimś związku, czy też nie, powinien realizować się na swoim polu, doskonalić się we własnym zakresie i właśnie dzięki różnorodnej aktywności życiowej określać swoją wartość, niezależnie od drugiej osoby. Osobą prezentującą taką postawę mogą kierować również pewne preferencje: kocham ją, bo uwielbiam słuchać jej głosu, ale czy tylko na takim drobiazgu jak głos można zbudować trwały, szczęśliwy związek?

Ostatnią postawę wobec miłości ukazują dwa krótkie słowa, w ich najbardziej podstawowej formie: „kocham Cię”. To niewielkie, ale jakże piękne zdanie, powtarzane na całej kuli ziemskiej, we wszystkich językach świata oznacza miłość do drugiej osoby, całkowite oddanie, bez względu na wszystko. Jest to „kochanie pomimo” – pomimo osobistego ideału. Jest to miłość pełna kompromisów, wzajemnego zrozumienia, tolerancji i współczucia. Uczucie pełne zaangażowania, dzięki któremu ani małe, ani duże problemy nie są powodem do rozstania, ale wzmocnienia więzi przez ich wspólne pokonywanie. Kiedy kogoś kochamy stajemy się za tę osobę w pewien sposób odpowiedzialni. To poczucie, że jest ktoś, komu można się wypłakać i nigdy nie użyje tego przeciwko nam. To uśmiech rodzący się pośród najbardziej podłego dnia na wspomnienie ukochanej osoby i te iskierki w oczach, które mówią więcej niż słowa.

Jak widać małe różnice między przytoczonymi wyżej wyznaniami, które w domyśle są deklaracją uczuć znaczą bardzo wiele. W dzisiejszym świecie, pełnym sztuczności i pozy bardzo łatwo o pomyłkę. Niektórzy szukają długo, inni trafiają za pierwszym razem. Są tacy, którzy wierzą w teorię „połówek jabłka” i tacy, co szukają partnera zupełnie różnego od siebie. Jedni zakochują się powoli, delikatnie, inni od pierwszego wejrzenia. Tak naprawdę nie ważny jest sposób, metoda, ważne jest to, by znaleźć tę osobę, która z głębi serca wypowie do mnie słowa „kocham Cię” bez żadnych dodatków; że ja będę w stanie z całym przekonaniem odpowiedzieć jej dokładnie to samo.

Podkreslenia I kolorki by me. By pokazac co jest do mnie, z czym sie zgadzam.





poniedziałek, 21 kwietnia 2008

Zycie zaskakuje wszystkich

Czasami interpretacja tego co się dzieje teraz jest naprawdę możliwe dopiero w przyszłości.

Myliłem się dłuższy czas temu, pewnie nie po raz ostatni. Ogarnia lekki smutek gdy się o tym pomyśli, ale nic nie mogę z tym zrobić.

Wyjątkowo mogę się pochwalić za dojrzałość i wyrozumiałość. Cieszę się ze w tamtym momencie już byłem na tyle rozwinięty, że nie przeprowadzałem kogoś przez "shit", że udało się rozstać w smutku, ale przynajmniej można sobie patrzeć w oczy i zdaje się nie było powodów żeby robić sobie wyrzutów z tego jak się to rozstrzygnęło

Tyle jeśli chodzi o przeszłość która uderza znienacka i zostawia Cię w szoku.

Heh...
To był śmieszek do tego co było niedawno :)


ps. Weekend we Wrocławiu to win XD